2005.01.21 Licencje. Kto by je czytał. Chyba tylko ja.

2005.01.21
Kupiłem sobie Komputer Świat, głównie z powodu programu MKS_Vir 2005. Na okładce pisze: "Specialna edycja program antywirusowy mks_vir 2005 dla czytelników Komputer Świata, odświeżanie bazy wirusów działa przez trzy miesiące". Ani słowa o tym czy to dla klientów prywatnych czy komercyjnych, grzebię więc dalej, w środku znajduję: "Przygotowana dla czytelników wersja programu pozwala na aktualizowanie baz wirusów do 30 kwietnia 2005 r. Trudno, kupuję w ciemno - 6,50 zł mnie nie zrujnuje.

Instaluję, szukając intensywnie licencji, no i mam.
"Posiadacz licencji ma prawo:
1. do użytkowania programu mks_vir tylko na jednym komputerze po naklejeniu hologramu identyfikacyjnego dołączonego do pakietu."

Bardzo ciekawe, żadnego hologramu nie dostałem.

"Posiadacz licencji ma prawo:
2. do pobierania aktualnej wersji programu przez rok z Internetu, pod warunkiem dokonania instalacji nie później niż miesiąć od daty zakupu;"

Bardzo mi miło, myślałem, że 3 miesiące, a tu mamy cały rok.

No i jeszcze takie coś w licencji mamy (bez komentarza):
"Producent zastrzega sobie wszelkie prawa nie wyrażone bezpośrednio w Umowie.