2007.05.30 Pora wsłuchać się w głos rynku. DVD X-Files a sprawa piractwa

"The X-Files" na DVD powróciło do kiosków. Wydawnictwo DeAgostini, wznowiło wydanie serii "Z Archiwum X". Seria ma obejmować kompletne 9 sezonów, czyli 53 wydania. Czy na rynku seriali, zdominowanym przez piratów, oferta skazana jest na porażkę.

Okładka wydania X-Files / Fot. Asen

W październiku ubiegłego roku pojawiły się pierwsze pogłoski o planowanym wydaniu serialu "Z Archiwum X" na DVD. Jeszcze w połowie marca dementował tę informację oficjalny polski dystrybutor filmów wytwórni Fox, firma Imperial. 23 marca wydawnictwo DeAgostini samodzielnie wprowadziło na rynek pierwszą cześć kolekcji. W kwietniu, po wydaniu przez DeAgostini trzeciej części (przy okazji warto wspomnieć, że internauci mieli kłopoty ze znalezieniem pierwszych części w sprzedaży), pojawiła się informacja, iż wydanie kolejnych części zostaje wstrzymane. Wydawnictwo uzasadniało taką decyzję "chęcią dokonania w wydaniu zmian zaproponowanych przez kupujących". Serwis Stopklatka.pl przypomniał jednak, że podobnie uczyniono i uzasadniano przy okazji wydania "Star Wars Gwiezdne Wojny: Encyklopedia", które po 4 zeszytach przestało się w ogóle ukazywać.

25 maja wydawnictwo DeAgostini, wznowiło wydanie serii "Z Archiwum X" na DVD. Kolejne numery będą ukazywały się w kioskach co tydzień i oprócz płyty DVD z 4 epizodami serialu, zawierać będą książeczkę poświęconą niezwykłym zjawiskom paranormalnym. Pierwsza część ma kosztować 9,90 zł, kolejne 24,90 zł, w ofercie dla prenumeratorów cena wydań wynosi 22,40 zł, koszty przesyłki pokrywa wydawca, płatność po 14 dniach od otrzymania, z prawem zwrotu.

Nie ma to jak pierwsze wrażenie!

Płyta "wita" legalnego właściciela sugestywną reklamą, (napisy angielskie, kapitalikami na cały ekran): "You wouldn't steal a car - You wouldn't steal handbag - You wouldn't steal television - You wouldn't steal a movie - Downloading - Pirated - Films - is Stealing - Stealing - is against - the Law - Piracy. It's a Crime."

Szersze spojrzenie na relacje klient-sprzedawca

W temat wpisuje się nielegalne udostępnianie seriali w sieci, tłumaczenie do nich napisów, dozwolony użytek utworów chronionych oraz cena i spodziewany popyt. Na pochwałę zasługuje uwzględnienie przez wydawców sugestii kupujących, nie ukrywajmy, że głównie internautów. Krótkie i treściwe recenzje kolejnych odcinków, interesujące wiadomości zza kulis serialu, informacje o zjawiskach paranormalnych (dopasowane do nurtu x-files), minipowieść s.f.. Ciekawostką jest fakt, że pozostawiono angielskojęzyczne tytuły odcinków i numerację wyjętą wprost z serwisów p2p, np. "Deep Throat (1x01)".
Jednak zamieszanie związane z dwoma wydawcami nie wróży dobrze kolekcji. Według informacji z kwietnia, które zebrał serwis Stopklatka.pl oficjalne wydanie przygotowywane przez firmę Imperial ukaże się bez problemów jesienią i będzie dostępne w całej Polsce.

Taka sytuacja budzi zdziwienie tym bardziej, że decyzja o takiej edycji nie była konsultowana z internautami, co - niestety - jest regułą, a szkoda. Wydawca podejmuje duże ryzyko jakim jest dostosowanie nakładu dla 53 numerów po cenie 25 zł każdy, zapewne w swojej kalkulacji bierze pod uwagę wycofanie się z "inwestycji".
Taką opcję sugeruje zresztą marcowy falstart kolekcji oraz zapowiedź, którą znajdujemy w pierwszym numerze: "Wydawca zastrzega sobie możliwość wprowadzania zmian w treści, kolejności i liczbie elementów kolekcji". Szczególnie martwi liczba elementów kolekcji. W tym miejscu pojawia się także ryzyko klienta, który nie ma pewności czy kupując kolejne numery, nie zostanie pozostawiony na lodzie nagłą, uzasadnioną komercyjnie decyzją wydawcy. A decyzja finansowa klienta przy cenie, która zaproponował wydawca nie jest bagatelna. W prenumeracie (52 numery x 22,40 zł + 9,90 zł za pierwszy numer) całkowity koszt własny to 1.174,70 zł.

Ostrzeżenie tej treści wystosowało Wydawnictwo deAgostini / Screen: Asen

Czy linia frontu może się zatrzeć?

Wydawcy prezentują konfrontacyjne nastawienie. Stawiają potencjalnych klientów, a na pewno miłośników sprzedawanych produktów, pod ścianą - ŚCIĄGANIE JEST KRADZIEŻĄ, a KRADZIEŻ PRZESTĘPSTWEM, co jako internauta odbieram osobiście: "jesteś złodziejem", zwłaszcza, że cytowany spot, czy działania tzw. organizacji antypirackich nie biorą udziału w upowszechnianiu wiedzy o "dozwolonych użytku utworów chronionych". Redagowane przez nich ostrzeżenia, które umieszczane są na płytach DVD sugerują. że nabywca nie posiada żadnych praw, że "jakiekolwiek nieautoryzowane powielanie", "wypożyczanie", "publiczne pokazy i inne rozpowszechnianie zawartości tej płyty DVD (…) jest bezwzględnie zabronione i grozi sankcjami cywilnymi i karnymi".
Tym wydawnictwom pragnę przypomnieć, że w naszym kraju funkcjonuje sformułowanie "dozwolony użytek chronionych utworów" art. 23-35 ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, a według jej definicji legalny nabywca posiada nie tylko obowiązki, ale także i prawa.
1. prawo do sporządzania kopii, a w przypadku zniszczenia oryginału nabycia od wydawcy kopii po cenie materiału,
2. prawo wypożyczenia płyty DVD babci, cioci lub przyjaciółce (ustawa określa: "osobę pozostającą w związku osobistym, w szczególności pokrewieństwa, powinowactwa lub stosunku towarzyskiego"),
3. prawo do zorganizowania publicznej projekcji w klasie dziecka, w przedszkolu czy w szkole, zobacz: Postępowanie UOKiK przeciwko Warner Bros.

Jeszcze będzie przepięknie, jeszcze będzie…"

A mogłoby być tak pięknie, polecam artykuł Arkadiusza Bocheńskiego: Legalne p2p to tylko pobożna wizja? W każdym biznesie dobre relacje klient - sprzedawca przekładają się na wynik finansowy tego drugiego. Dlaczego żaden wydawca fonograficzny, koncern filmowy czy medialny nie zdobył się dotąd na ryzyko wyciągnięcia ręki do swoich klientów. Może nadeszła już pora przestać "wsłuchiwać się w rynek", ale iść za jego głosem.
To co teraz napiszę to klasyczne s.f., ale wyszliśmy od X-files… to może będzie logiczny ciąg.
Wydawca zamiast samodzielnie wybierać serial, przygotowywać edycję, planować nakład według własnego widzimisię, czy marketingowego rozeznania, mógłby rozpocząć od negocjacji z potencjalnymi klientami, na przykład zorganizowanymi wokół określonego serwisu internetowego, w myśl pomysłu "wy zamówicie większy nakład, a my opuścimy wszystkim cenę". Gdyby taki Hatak.pl przejął na siebie tłumaczenie i wniósł wsparcie jakim dysponuje (tysiące własnych lojalnych "klientów"), i wynegocjowałby cenę zamiast 25 zł —> 12 zł, ale przy wyższym poziomie nakładu, gdyby taka wspólna inwestycja spotkała się z powszechnym uznaniem internautów, bardzo łatwo mogliby rozpędzić pozytywną kampanię wykorzystując do tego celu serwisy społecznościowe, jak angielskojęzyczny digg.com, czy jego polski odpowiednik wykop.pl. Dopiero klęska takiej inicjatywy mogłaby usztywnić stanowisko producentów z jakim mamy dzisiaj do czynienia, (ale przypominam, że to wciąż jeszcze science fiction).

***
Sokar Hatak.pl:
"To jest starcie starego świata z nowym. Dziwne dla mnie. Nie rozumiem, dlaczego wielkie koncerny medialne liczą straty, zamiast liczyć przyszłe zyski w sieci. Przecież jak mi się bardzo podoba jakiś film, to mimo że mam dobry telewizor, jadę do kina albo kupuję. Ale dużo łatwiej by mi było, gdybym mógł zapłacić i sobie go ściągnąć na legalu z netu. A tak człowiek musi kombinować. Wolałbym mieć czysty, legalny plik - naprawdę. Trzeba po prostu wyjść do ludzi, a nie zamykać się w hermetycznym opakowaniu. Są polskie telewizje, które kilka seriali udostępniają w sieci. Korzystam z tego. Wysyłam SMS-a i mam święty spokój."

Wydawnictwo DeAgostini: Pełna treść ostrzeżeń "Kolekcja z Archiwum X. Sezon Pierwszy. Część 1" deAgostini:
OSTRZEŻENIE: PŁYTA BEZ PRAW DO WYPOŻYCZANIA
Niniejsza płyta DVD, obejmująca również ścieżkę dźwiękową, przeznaczona jest wyłącznie do użytku domowego. Wszelkie prawa są zastrzeżone, chyba, że właściciel praw autorskich udzieli wyraźniej licencji. jakiekolwiek nieautoryzowane powielanie, montaż, wyświetlanie, wypożyczanie, publiczne, pokazy i inne rozpowszechnianie zawartości tej płyty DVD, jej fragmentów, czy części jest bezwzględnie zabronione, i grozi sankcjami cywilnymi i karnymi. niniejsza płyta DVD nie może być przedmiotem eksportu, odsprzedaży czy dystrybucji handlowej poza terytorium Rzeczpospolitej Polskiej bez uzyskania odpowiedniej licencji.
Egzemplarz promocyjny nie na sprzedaż. Dystrybucja wyłącznie z zeszytami Kolekcja "Z Archiwum X". Wszelkie prawa zastrzeżone
.

Pełna treść wywiadu z Sokarem "Hatak.pl": http://biznes.interia.pl/news/ostatni-bastion(...)
Informacje o polskiej edycji "Kolekcja Z Archiwum X" uzyskałem z: http://xfiles.stopklatka.pl, dziękuję.