2008.09.09 Marketingowe chwyty. Mniej towaru, ta sama cena

Producenci znaleźli sposób na minimalizowanie swoich kosztów: zmniejszają ilość produktu w opakowaniu, a cenę pozostawiają bez zmian. Zjawisko znane jest w innych krajach świata i nosi nazwę downsizingu.

Uważnie czytaj etykiety:

  • Cadbury Wedel zmniejszyła ostatnio gramaturę swego sztandarowego wyrobu - Ptasiego Mleczka: zamiast 450 wkłada do pudełka 420 g cukierków. Cena pozostała bez zmian: w zależności od sklepu wynosi ok. 12-14 zł.
  • Kaszka mleczno-ryżowa dla dzieci firmy Nestlé, niedawno opakowanie zawierało 250 g, a kilka miesięcy temu producent "odchudził" je do 230 g.
  • Coca-Cola specjalnie dla sieci Biedronka wprowadziła butelkę o pojemności 1,75 l (standardowa ma 2 l), a w supermarketach Tesco możemy kupić kostkę masła zawierającą 170 g (standard to 200 g). Zarówno mniejsza coca-cola jak masło kosztują tyle samo, ile do niedawna produkty w większych opakowaniach.
  • Coty zmieniła wygląd opakowań dezodorantów Adidas, przy okazji pomniejszyła zawartość z 75 do 53 ml.

Inne chwyty: tubki pasty do zębów mają dziś większe otwory niż przed kilku laty. Producenci proszków do prania zmniejszyli opakowania na "kompaktowe": obecnie worek zawierający 2 kg ma tę samą skuteczność co dawniej 3-kilogramowy. Sztuczne powiększania wielkości opakowań (żywność, kosmetyki, perfumy, np. do paczki czipsów czy cukierków wpompowuje się powietrze, by wyglądała ona na dużo większą). Stosowanie grubego dna w opakowaniach kremów.

Jak się bronić: Czytać etykiety. Sprzedawca ma obowiązek podać cenę produktu w przeliczeniu na litry lub kilogramy.

Źródło: Joanna Pieńczykowska: Płacimy tyle samo, choć towaru ubywa
Zobacz także. Joanna Zalewska: Słówko na dziś - downsizing


Źródło 23.09.2008: Jak chytrzy producenci maskują wzrost cen

Ankieta magazynu dowodzi, że stosują oni zwykle trzy sposoby takiego "kamuflażu".

  • Najczęściej producenci po prostu zmniejszają nieznacznie wagę produktu przy zachowaniu jego dotychczasowej ceny. Dla przykładu ciasteczka firmy "Lu" ważą teraz 300 gramów, podczas gdy na wiosnę ich waga była o 30 gramów większa.
  • Zmiana opakowania na bardziej atrakcyjne. Produkt nie zmienia się, ale ponieważ wygląda jak nowy, kosztuje nieco więcej.
  • Zmiana receptury produktu i zastąpienie składników droższych tańszymi. Tą strategię, według ankiety, spotyka się najczęściej w sieci najtańszych, niedużych supermarketów, nazywanych we Francji "hard discount".